Prolog

Chłodny, jesienny wieczór zapowiadał się jak każdy inny. Pożółkłe liście opadały lekko kołysząc się na wietrze, a słońce już dawno zniknęło za horyzontem. Jedynym źródłem światła na ulicy były latarnie, których i tak było niewiele. Cała okolica tonęła w przytłaczającej ciszy, którą niekiedy przerywał głośny śmiech. Nigdzie nie było widać żywej duszy, bo mogło być spowodowane gęstą ulewą, która właśnie trwała. Pojedyncze krople uderzały o maski samochodów, dachy wydając charakterystyczny dźwięk. Głuchą ciszę przerwał odgłos obcasów uderzających o chodnik i cichy śmiech.

- Pierdolę! Całe życie z wariatami. - zabrzmiał dziewczęcy głos.

- Zobaczysz, wszyscy będą mieli kaca, a my będziemy się z nich śmiały. - odezwała się blondynka o czekoladowych oczach i pełnych malinowych ustach. 

- Oczywiście!

Obie skręciły w ciemną uliczkę, chcąc skrócić sobie drogę powrotną. Ich cichy już śmiech przerwał krzyk dobiegający znad przeciwka. Jednak przyjaciółki nie mogły nic dostrzec w tych egipskich ciemnościach. Zbliżyły się do siebie równocześnie. Kolejny krzyk, po którym nastała chwila ciszy. Nastolatkom wydawało się,  że zapadła jeszcze gorsza cisza, że nienaturalnie szybkie bicie ich serca może usłyszeć całe miasto, co naturalnie było niemożliwe. 

W jednej sekundzie jakaś ciemna postać wyskoczyła zza kosza na śmieci popychając dziewczyny na ścianę, a te pod wpływem siły napastnika odbiły się od niej i runęły na ziemię. Ciemna postać zniknęła za rogiem. 

- Co to było? - wydukała jedna z nich podnosząc  się i rozglądając dookoła.

- Nie mam pojęcia. - szepnęła jej przyjaciółka robiąc to samo. 

- Co... To? - spytała blondynka o czekoladowych oczach spoglądając na płytę, która leżała na ziemii. - Chyba mu wypadła. - dodała podnosząc przedmiot.

- Zostaw to! Będziemy miały przez to kłopoty, zobaczysz. - upomniała ją brunetka i złapała przyjaciółkę za nadgarstek. 

- Daj spokój... Nawet nie widział naszej twarzy. - mruknęła chowając płytę do torebki. 

- Jeszcze tego pożałujesz...

_______________________________________

PIERWSZY ROZDZIAŁ DODAM, JEŚLI TU BĘDĄ CO NAJMNIEJ 

DWA KOMENTARZE ♥